We Lwowie nie czuje się wojny. To już inne miasto niż rok temu, całe niebiesko-żółte, kobiety i mężczyźni w narodowych koszulach z haftem, patriotyczne tiszerty i tatuaże. Na Święto Niepodległości, jak opowiadali mi znajomi, Lwów był pełen dziewczyn w wiankach … Czytaj dalej
16.09.2014
wtorek