Wpisy w kategorii: Bez kategorii

Listę rozczarowań można zacząć od tegorocznej książki Joanny Bator.

Największym problemem „Świerszczyka” jest to, że niewielu ludzie wie, że on nadal istnieje.

Gdybym wiedziała, że książkę Donny Tartt „Szczygieł” reklamuje się jako „Harry’ego Pottera dla dorosłych”, to bym po nią nie sięgnęła. No bo po co?

W tym roku nominacje do Nagrody NIKE i Literackiej Nagrody Gdynia nie dublują się, tylko uzupełniają.

Rankingi rankingami – wiadomo, że ciągle pojawiają się nowe.

Bardzo ucieszyłam się z werdyktu kapituły Nagrody Europejskiej, która w tym roku uhonorowała Magdalenę Parys, autorkę „Tunelu” i „Magika”.

Nikt nie ma monopolu na socrealizm. Udowodnił to właśnie Jan Polkowski, który w tygodniku „W sieci” czyta „Lalkę” Prusa jako pamflet na polskość.

Nie będę płakać po Empiku – pisze w „GW” Roman Pawłowski. Wielu czytelników powie to samo. Od dłuższego czasu słychać było, że sieć zalega z zapłatami dla wydawnictw.

W podsumowaniach roku więcej się mówi o najlepszych książkach. Ale było też sporo nieudanych, czasem z powodu wybujałych ambicji albo z powodu niedoróbek i pośpiechu. Rozczarowują przede wszystkim słabe książki ciekawych autorów, po których się tego nie spodziewamy. Nawet jeśli … Czytaj dalej →